Kościół Św. Małgorzaty
Wedle tradycji na miejscu obecnego kościoła
znajdowała się kontyna, czyli ołtarz ofiarny lub posąg słowiańskiego boga
wiatru Pośwista. Gdy do Krakowa przybyli pierwsi
misjonarze chrześcijańscy z Moraw, kontyne przemianowano
na świątynię. Kościółek ma formę ośmioboku nakrytego kopułą. Pokryty jest
gontem. Na cmentarzu wokół kościoła grzebano zmarłych w czasie zarazy.
Kościół ufundował możnowładca Jaksa Gryfita. Sprowadził on z
Czech zakonników reguły św. Norberta. Siostry Norbertanki były nazywane Pannami Zwierzynieckimi. Szczególnie
zasłynęła spośród nich ksieni Dorota Kątska, która rządziła klasztorem
pięćdziesiąt lat. To ona doprowadziła do barokizacji
kościoła.
Natomiast obecny wystrój wnętrza świątyni
pochodzi z końca XVIII w. Prezbiterium uzyskało wtedy unikalny w Krakowie
klasycystyczny wystrój. W ołtarzu głównym widzimy obraz św. Jana Chrzciciela namalowany przez W.Łuszczkiewicza.
W nawie głównej jeden z ołtarzy poświęcony
jest bł. Bronisławie, które wiodła
pustelnicze życie. Relikwie Bronisławy znajdują się w złoconej trumience.
Z dziedzińca klasztornego
co roku wyrusza pochód Lajkonika.
Jest to jeden z najpiękniejszych obrzędów krakowskich. Wedle tradycji pochód
ten wiąże się z najazdem tatarskim. Miejscowy flisak pokonał wodza Tatarów i
przebrawszy się w jego strój wkroczył do miasta, w którym odbywała się procesja
Bożego Ciała.
Z kościołem związana jest też legenda o dzwonie topielców. Dzwon ten wisiał na
kościelnej dzwonnicy. Wydawał on żałobny ton ze względu na pękniecie. Ponoć
ludwisarz wielokrotnie odlewał dzwon, a za każdym razem pojawiała się na nim
rysa. Z rozpaczy ludwisarz rzucił się w nurt Wisły płynącej obok klasztoru.
Inna legenda głosi, iż Tatarzy po zdobyciu klasztoru wrzucili dzwon kościelny
do Wisły, a w każdą noc świętojańską dzwon wynurza się i ponurym tonem wzywa
pomocy.
Powstanie kościoła okryte jest tajemnicą.
Wedle tradycji początki kościoła sięgają czasów Mieszka I. Ozdobą kościoła jest
obraz przedstawiający Chrystusa z grajkiem-namalowany przez Kaspra Kurcza.
Z obrazem tym wiąże się legenda. Ubogi skrzypek modląc się przed krucyfiksem
ujrzał spadający ze stóp Chrystusa drogocenny trzewik. Posądzono niewinnego grajka
o nieuczciwość i odebrano młodzieńcowi otrzymany w tak cudowny sposób trzewik.
Oddano trzewik Chrystusowi, ale ponownie, gdy grajek rozpoczął grac, trzewik
spadł ze stopy Chrystusa. Obraz ma przypominać, że w tym miejscu znajdował się
cudowny krucyfiks.
Obecnie na uwagę zasługuje wnętrze kościoła
ze względu na przywracany tu romański
charakter świątyni.
Przy wejściu na kopiec Kościuszki znajduje
się kaplica bł.Bronisławy. Kopiec jest świadectwem
kultu Kościuszki. Decyzja o sypaniu kopca została podjęta przez senat Wolnego
Miasta Krakowa w 1820 roku. Sypanie kopca trwało trzy lata. Przywieziono ziemię z pól bitewnych spod Racławic, Maciejowic i Szczekocin. Austryjacy włączyli kopiec w system fortyfikacji. Po II
wojnie św. część zabudowań fortu zburzono.