W samym sercu Krakowa znajduje się kawiarnia wyjątkowa, zachowująca cyganeryjny i szalony klimat naszego miasta sprzed ponad 100 lat. Mowa oczywiście o Jamie Michalika znajdującej się przy ulicy Floriańskiej 45. To właśnie miejsce postanowiła nawiedzić klasa 4a celem przeniesienia się do czasów, gdy owa mekka finedesieclowych aspiracji tętniła życiem, a to dzięki studentom okolicznej ASP, artystom pierwszego polskiego kabaretu „Zielony Balonik” i legendarnej wiśniówce Michalika.
W klimat owych niezwykłych momentów wprowadził nas cudowny głos Michała Bajora i „La Boheme” w jego magicznym wykonaniu.
Rozkoszowaliśmy się pięknem secesyjnego wnętrza i smakowaliśmy tort Michalika w towarzystwie przewodniczki – gaduły, naszej polonistki pani Beaty Malcharek i towarzyszącej nam w opowieści o młodopolskim Krakowie pani Ewy Węglarz. Jednak słuchanie o historii tego miejsca i wszystkich barwnych, na tle szarego Krakowa, postaciach w tamtego okresu nie było jedyną formą zaznajamiania się z ówczesną kulturą — sami mogliśmy ( z mizernym skutkiem:) poczuć atmosferę tamtych wydarzeń na własnej skórze.
„Gdy nie ma z czego, śmiej się z niczego” miało być naszym śpiewającym hasłem , które jednak za panią Malcharek tylko garstka osób odważyła się zaśpiewać.
Jak widać, samo przebywanie w tak klimatycznym miejscu nie czyni od razu z ucznia – cyganeryjnego „peleryniarza”, choć oddać przy pianinie atmosferę improwizowanych występów próbowała następczyni Noskowskiego czyli Kamila L.
Poniżej kilka fotek ocalających od zapomnienia tę nietypową lekcję języka polskiego „na żywo”, wykorzystującą dane nam zmysły…
Co prawda w klimacie wypadły bardziej barokowo, ale piękno sztuki polega przecież na eklektyzmie 🙂
